W skład grupy wchodzi kadra kierownicza i pedagogiczna Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych im. Jana Kasprowicza w Nietążkowie, która bierze udział w projekcie Erasmus+ „Mobilność kadry edukacji szkolnej” pt.: „Rozwój europejski ZSP im. J. Kasprowicza w Nietążkowie i zwiększenie szans uczniów na rynku pracy”. Dzięki dofinansowaniu projektu przez Unię Europejską czternastu nauczycieli będzie miało możliwość wyjazdu na Maltę, Cypr, do Irlandii, Włoch, Szkocji oraz Austrii, aby wziąć udział w kursach językowych, metodycznych lub specjalistycznych. Podczas takiego pobytu nauczyciele będą mieli możliwość poznania nowoczesnych metod uczenia i innowacyjnych form doskonalenia, podniesienia i doskonalenia swoich kompetencji językowych, poznania kultury innego kraju, wymiany doświadczeń z nauczycielami z innych państw oraz nawiązania kontaktów potrzebnych do realizacji kolejnych projektów.
A.Z.
Film zbiorczy z pobytów
Poszczególne relacje z pobytów
Austria
W październiku 2018 roku uczestniczyłam w dwutygodniowym szkoleniu dla nauczycieli języka niemieckiego w Wiedniu. Zamieszkałam u przesympatycznej austriackiej rodziny i co rano jeździłam metrem na profesjonalnie przygotowane i bardzo ciekawe zajęcia w szkole językowej. Moja międzynarodowa grupa poznawała Austrię, jej zwyczaje i najciekawsze miejsca w czasie zajęć, ale także po popołudniami i wieczorami. Szkoła przygotowała dla uczestników kursu bogatą ofertę zajęć pozalekcyjnych: wycieczki z zawodowym przewodnikiem po Wiedniu i Salzburgu, wieczór gotowania czy wyjście do restauracji, w której mogliśmy spróbować tradycyjnych dań jak np. sznycla po wiedeńsku. W czasie zajęć poznałam nowe metody pracy na lekcji, które działają motywacyjnie na uczniów. Dowiedziałam się, w jaki sposób włączać na zajęciach nowoczesne techniki takie jak komputer, Internet czy pokazy multimedialne. W czasie kursu „podszlifowałam” swoje umiejętności językowe, dzięki czemu moi uczniowie mają zajęcia prawie jak z „nativspekerem”. Po dwóch tygodniach wróciłam do domu pełna energii i zapału do pracy w szkole.
Alina May-Siejak
Cypr
Cypr – szkolenie językowe
W dniach od 12 sierpnia 2018 r. do 24 sierpnia 2018 r. byłem na kursie językowym na Cyprze. Przed wyjazdem na kurs w naszej szkole uczyłem się podstaw języka angielskiego. Zdobyłem ogólne informacje na temat mieszkańców, kultury, zabytkach znajdujących się na wyspie. 12 sierpnia o godzinie 22.30 z lotniska im. Fryderyka Chopina w Warszawie wyleciałem na Cypr do Larnaki. Szkoła językowa oraz mój apartament znajdowały się w Limassol – w mieście liczącym około 100 000 mieszkańców, położonym nad morzem w południowej części wyspy. Z lotniska odebrał mnie właściciel apartamentu. W poniedziałek o godzinie 9.00 w szkole miałem pierwsze spotkanie. Zostałem przydzielony do 10-osobowej grupy. Już w pierwszy dzień miałem zajęcia do godziny 13.00. Moją nauczycielką, a zarazem opiekunem grupy, była bardzo miła i sympatyczna Maggie Powell z Cardiff. W mojej grupie byli Rosjanie oraz Polacy. Mój apartament był 50 metrów od morza. Po zajęciach spędzałem dużo czasu na plaży. Choć temperatura w dzień przez cały okres mojego pobytu przekraczała grubo powyżej 30°C, a temperatura wody 28°C. Całe życie zaczynało się po 20.00, kiedy zachodziło słońce. Miasto robiło się gwarne, wypełniały się kafejki, tawerny, restauracje. Zajęcia codziennie zaczynałem od 9.00 i kończyłem o 13.00. Na zajęciach uczyliśmy się języka angielskiego. Prowadziliśmy konwersacje w języku angielskim, poznawaliśmy miasto i ludzi. Była też okazja do przekazania informacji o naszym kraju, moim miejscu zamieszkania. Poznawaliśmy zwyczaje, kulturę mieszkańców. Próbowaliśmy regionalnych potraw takich jak: koupes, afelia, mezze. Miałem możliwość spróbowania lokalnych win, z których słynie Cypr. Szkoła znajdowała się około 5 km od mojego miejsca zakwaterowania. Dzięki uprzejmości właściciela do szkoły dojeżdżałem rowerem. Mając rower do dyspozycji swobodnie i bezpłatnie mogłem przemieszczać się po okolicy. Zwiedziłem Limassol oraz okolice. Zwiedziłem starożytne ruiny Amathus, Stare Miasto, port, zoo, park miejski. 15 sierpnia br. miałem wolny dzień od zajęć, więc wybrałem się autobusem do miejscowości Pafos. Polecam! Piękne miasteczko z licznymi zabytkami oraz szeroką piaszczystą plażą.
Dzięki dofinansowaniu kursu przez Unię Europejską mogłem nauczyć się języka angielskiego oraz poznać i zwiedzić Cypr. Mogę wykorzystać znajomość języka angielskiego w swojej pracy.
Jarosław Pietrowski
Cypr
SPRAWOZDANIE Z MOBILNOŚCI KADRY EDUKACJI SZKOLNEJ:
CYPR – LIMASSOL
03.09.2018 – 14.09.2018
Imię i nazwisko: Alicja Zarzycka, Magdalena Konik
Placówka: Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych im. Jana Kasprowicza w Nietążkowie
Termin mobilności: 3 września – 14 września 2018 r.
Rodzaj mobilności: kurs językowy
Miejsce: Cypr – Limassol
Z projektem Erasmus+ „Mobilność kadry edukacji szkolnej” pt.: „Rozwój europejski ZSP im. J. Kasprowicza w Nietążkowie i zwiększenie szans uczniów na rynku pracy” miałyśmy kontakt już w czerwcu podczas wewnątrzszkolnych szkoleń. Dzięki dofinansowaniu z Unii Europejskiej miałyśmy możliwość skorzystania z nauki we wspaniałej szkole „English in Cyprus”. Niezapomniane wrażenia edukacyjne odbywały się na wyspie o bogatej historii, otoczonej plażami i krystalicznie czystymi wodami Morza Śródziemnego – Cyprze, a dokładnie w mieście portowym Limassol. Dodatkowym atutem miejsca było to, iż znajduje się ono u podnóża Gór Troodos. Spośród bogatej oferty całorocznych programów językowych dla studentów z całego świata my wybrałyśmy te, które odpowiadały naszemu poziomowi znajomości języka angielskiego: Elementary A1 of the CEFR oraz Upper Intermediate B2 of the CEFR. Doświadczony zespół akademicki (Nick Pagdades, Megi Pawell) zapewnili nam wysokiej jakości nauczanie w przyjaznym środowisku. Dzięki kursowi miałyśmy możliwość poznania ludzi z całego świata: Afryki, Rosji, Niemiec, Rumunii i Czech. Kontakt z ludźmi różnych narodowości pozwolił nam na poznawanie kultur i zwyczajów obowiązujących w ich krajach. Dzięki Erasmus+ mogłyśmy podnosić nasze kwalifikacje językowe oraz jednocześnie cieszyć się bogatą śródziemnomorską kulturą, festiwalami i tradycyjną kuchnią. Kursy języka angielskiego, w których uczestniczyłyśmy pomogły rozwinąć wszystkie umiejętności językowe w zakresie czytania, pisania, słuchania i mówienia. Codziennie, przez dwa tygodnie, po cztery godziny dziennie, pod kierunkiem lektorów uczyłyśmy się języka angielskiego. Każdy tydzień nauki kończył się testem sprawdzającym nasze postępy. Wspaniałym osiągnięciem było zdobycie certyfikatu kończącego cały kurs. Wolny czas poświęcałyśmy na poznawanie miasta, jego zabytków oraz obyczajów orientalnego dla nas miejsca. Codziennie odbywałyśmy spacery promenadą wzdłuż brzegu morza, dzięki temu mogłyśmy upajać się jego cudownym kolorem i pięknymi krajobrazami. Zwiedzałyśmy zabytki Limassol – kościoły, zamki i sąsiadujące z nimi uliczki, przy których kiedyś mieściły się małe warsztaty rzemieślnicze, a które dają wyobrażenie tego, jak w XVIII i XIX wieku wyglądał Cypr.
W sobotę wybrałyśmy się na wycieczkę „Jeep Safari”. Przygodę rozpoczęłyśmy od oddalonej o około 20 km na wschód od Pafos Skały Afrodyty. Legenda głosi, że to właśnie tu – u brzegu Cypru – Afrodyta, bogini miłości i piękna wynurzyła się z morskiej piany. Właśnie dlatego Cypr nazywany jest wyspą miłości. Do kolejnej atrakcji należało zwiedzenie plantacji bananów. To tutaj dowiedziałyśmy się, dlaczego najsłodsze owoce tej wyspy owijane są w czasie wzrostu w niebieskie worki. Bardzo romantycznym miejscem, które odwiedziłyśmy była Łaźnia Afrodyty. Pod tą nazwą kryje się urokliwe źródełko schowane w grocie na półwyspie Akamas. Otoczone bujną roślinnością oczko wodne miało być wedle greckich mitów miejscem kąpieli bogini, które dodawały jej urody. Jedną z piękniejszych atrakcji Cypru, które udało się nam zobaczyć, jest dzika plaża Lara Beach. Znajduje się ona na Półwyspie Akamas tuż nieopodal Kanionu Avakas. Często opisywana jest jako mały raj. Jej wody są krystalicznie czyste, a piasek miękki i złocisty. Znajduje się na obszarze objętym ochroną, ponieważ do życia upodobały ją sobie żółwie zielone. Ostatnim punktem wycieczki był rejs statkiem na Błękitną Lagunę. W porcie Latchi czekał na nas jacht, którym udałyśmy się na niezapomniany 2,5-godzinny rejs. Płynąc mogłyśmy podziwiać wybrzeże Acamas. U wybrzeży Blue Lagoon niesamowicie błękitna, ciepła i krystalicznie czysta woda stwarzała wyśmienite warunki do kąpieli i nurkowania.
Zdajemy sobie sprawę, że gdyby nie możliwość wzięcia udziału w Projekcie Erasmus+ finansowanym przez Unię Europejską, takie szkolenie nigdy nie byłoby możliwe. Dzięki kursowi jesteśmy bogatsze nie tylko o wiedzę z zakresu języka angielskiego, którą będziemy mogły wykorzystać na lekcjach, lecz także o wiedzę z zakresu kultury Cypru.
Alicja Zarzycka i Magdalena Konik
Irlandia
Mobilność Kadry Nauczycielskiej Irlandia – Cork
13.08.2018 r. – 24.08.2018 r.
Imię i nazwisko: Renata Fijałkowska, Katarzyna Snela
Placówka: Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych im. Jana Kasprowicza w Nietążkowie
Kurs języka angielskiego w Cork w Irlandii, w ACET (ACTIVE CENTER of ENGLISH TRAINING)
Termin mobilności: 13 sierpnia – 24 sierpnia 2018 r.
Rodzaj mobilności: kurs językowy
Kraj: Irlandia
Pod koniec wakacji letnich, 11 sierpnia wczesnym rankiem wyruszyłyśmy w daleką podróż do miasta Cork w Irlandii. Wyjechałyśmy ze słonecznego Wrocławia, a przywitał nas deszczowy Cork. W Irlandii, na zielonym lądzie wyłaniającym się wśród chmur, czekała nas nie tylko rozrywka i wakacyjne zwiedzanie, ale przede wszystkim wytężona praca na zajęciach z języka angielskiego. Do akademika dotarłyśmy z małymi problemami z sympatycznym czarnoskórym taksówkarzem. Po krótkich formalnościach i rozpakowaniu rozpoczęłyśmy irlandzką przygodę.
Szybko zorientowałyśmy się w swoim położeniu i wyruszyłyśmy na poznanie miasta. Od razu spodobały się nam liczne wąskie uliczki i monumentalne bryły katedr i kościołów oraz ogromny obiekt University of Cork. Doszłyśmy też pod szkołę ACET, do której zapisałyśmy się na kurs języka angielskiego.
W poniedziałek odbył się pierwszy test z poziomu znajomości języka angielskiego. Towarzyszył nam pokaźny różnokolorowy i różnojęzyczny tłum, głównie młodych ludzi, studentów ACET. Każdy został zakwalifikowany do grupy na odpowiednim poziomie językowym. Naszym lektorem została bardzo sympatyczna i uśmiechnięta Eva. Codziennie, przez dwa tygodnie, po cztery godziny dziennie, pod kierunkiem Evy uczyłyśmy się języka angielskiego. Dodatkowo trzy razy w tygodniu uczęszczałyśmy na zajęcia konwersacyjne do Stephena. W czwartki wszyscy uczniowie wypełniali ankietę, a w piątki pisaliśmy test sprawdzający nasze postępy. Test był omawiany indywidualnie z nauczycielem, który udzielał wskazówek do dalszej nauki. Wszyscy pracownicy szkoły ACET byli bardzo mili i pomocni. Na przerwie i po zajęciach było wiele okazji do rozmów ze studentami z różnych państw i zawarcia międzynarodowych znajomości. Dla nas była to świetna mobilizacja, aby mówić po angielsku nie tylko podczas zajęć, ale także w czasie przeznaczonym na poznawanie Zielonej Wyspy, podczas mieszkania w akademiku oraz podczas spotkań towarzyskich. Z każdym dniem pewniej porozumiewaliśmy się w języku angielskim, choć nie brakowało komicznych sytuacji. Wielogodzinne zajęcia, zadania domowe oraz rozmowy ze współlokatorami zwiększały nasze postępy w nauce języka. Satysfakcji dostarczył nam zdobyty certyfikat ACET. Jesteśmy przekonane, że nasze kompetencje językowe znacznie się podniosły.
Wolny czas po zajęciach wykorzystywałyśmy na zwiedzanie i poznawanie kraju. Cork to tętniący życiem ośrodek kulturalny i uniwersytecki. Nowoczesne zabudowania łączą się z zabytkami. Warto zwiedzić: University College Cork, Katedrę św. Findbara, Dzwonnicę Shandon należącą do rzymskokatolickiej katedry Najświętszej Marii Panny i świętej Anny w Cork, Ratusz, „English Market” – miejsce znane wszystkim smakoszom. Spacerowałyśmy po wybrukowanych uliczkach z pięknymi kamienicami. Spróbowałyśmy irlandzkich potraw oraz lokalnych napojów. Wędrowałyśmy wzdłuż kanału River Lee do portu i do Blackrock Castle Obserwatory. W każdą środę odbywały się tańce irlandzkie nad jeziorem Cork, gdzie udało nam się spotkać i zatańczyć z burmistrzem Cork.
W wolny weekend z irlandzkim biurem podróży Paddywagon wybrałyśmy się w dalsze okolice kraju. Zobaczyłyśmy Cliffs of Moher – najpopularniejsze klify ciągnące się kilka kilometrów, zjadłyśmy obiad w pięknej wiosce rybackiej Doolin oraz spacerowałyśmy po księżycowej ziemi płaskowyżu Burren w północno-zachodniej części Irlandii. Kolejnego dnia wzięłyśmy udział w drugiej wycieczce pod nazwą Ring of Kerry. W ramach wycieczki była przejażdżka bryczkami po Killarney National Park w pobliżu miasteczka Killarney, zwiedzanie niewielkiego miasteczka Waterville, w którym lubił wypoczywać Charlie Chaplin z rodziną. Podczas wycieczki zobaczyłyśmy także zatokę Dingle Bay, wodospady Torc –jedną z głównych atrakcji turystycznych Parku Narodowego Killarney położonego w hrabstwie Kerry.
Dzięki uprzejmości mieszkanki Cork, w drugim tygodniu pobytu, odwiedziłyśmy jeden z najbardziej znanych hoteli w Irandii – Ballymaloe House Hotel, sklep z pamiątkami Ballymaloe Shop oraz słynną szkołę gotowania Cookery School Ballymaloe. Wycieczkę zakończyłyśmy spacerem po malowniczej plaży Garryvoe Beach oraz wizytą w pobliskim hotelu Garryvoe Hotel.
W ciągu tych dwóch tygodni pobytu na wyspie urzekły nas: soczyście zielona roślinność oraz otwartość, spokój i przyjazne nastawienie jej mieszkańców. Wyjazd do szkoły językowej w Irlandii w ramach projektu „Mobilność Kadry Edukacji Szkolnej” były dla nas wspaniałym doświadczeniem, niezwykłą przygodą, mobilizacją i inspiracją do dalszej pracy zawodowej, jak również motywacją do dalszego rozwoju osobistego. Zmobilizował nas do kontynuowania nauki języka angielskiego w szkole językowej i na zajęciach indywidualnych.
Renata Fijałkowska i Katarzyna Snela
Irlandia
Mobilność Kadry Nauczycielskiej Irlandia – Cork
Projekt Erasmus+ „Mobilność kadry edukacji szkolnej” pt.: „Rozwój europejski ZSP im. J. Kasprowicza w Nietążkowie” dobiegł końca i my byłyśmy ostatnimi jego uczestnikami. Dzięki dofinansowaniu UE mogłyśmy nie tylko pogłębiać znajomość języka angielskiego, ale i kultury irlandzkiej w przepięknym mieście Cork w Irlandii.
Dnia 21.07.2019 r. wyleciałyśmy ze słonecznej Polski do Irlandii. Tam również przywitała nas piękna pogoda. Dotarłyśmy bezpośrednio do Corku.
Jest to dynamicznie rozwijające się miejsce, głośne, pełne studentów i doskonałych pubów. To drugie co do wielkości irlandzkie miasto, nazywane jest przez mieszkańców „prawdziwą stolicą”. Wśród mieszkańców dość znaczną jego część stanowią nasi rodacy. Cork leży u ujścia rzeki Lee a jego nazwa pochodzi od irlandzkiego zwrotu Corcach Mór Mumhan, którym określano bagienne tereny.
Miasto Cork to doskonały kierunek dla osób, które lubią tętniące życiem studenckie miasta, zabytkową architekturę i dobre piwo.
Naszą bazą noclegową był hotel Blackmore Court oddalony od centrum o krótki spacerek. Z tego miejsca wszędzie miałyśmy blisko.
Uczyłyśmy się w różnych szkołach w zależności od stopnia zaawansowania językowego: ja w Cork English College, Ania w Cork English World.
W zajęciach uczestniczyli studenci z Hiszpanii, Czech, Włoch, Arabii Saudyjskiej, Brazylii. Międzynarodowe grupy studentów mobilizowały nas do rozmów w języku angielskim i poznawania kultury innych narodów. Wykładowcy okazali się ludźmi niezwykle przyjaznymi i miłymi. Co tydzień pisaliśmy testy językowe ze zdobytej wiedzy.
Mimo różnych planów pracy i zajęć wspólnie zwiedzałyśmy miasto i okolice. Już pierwszego dnia zrobiłyśmy rozpoznanie i zorientowałyśmy się w lokalizacji.
Cork jest chyba bardziej przyjazny turystom niż Dublin. Świetnym miejscem jest Bazar The English Market, gdzie można poczuć klimat i smak prawdziwej Irlandii. Park Fitzgeralda to istny raj na ziemi, nam spodobał się bardzo.
Ciekawym miejscem było więzienie, a cele z woskowymi figurami okazały się „creepy”. No i obowiązkowo trzeba zobaczyć uniwersytet. Naprawdę żałuję, że tu nie studiowałam, ale kiedyś nie było takich możliwości. Ciekawym miejscem był także Fort, w którym rozstawione rekwizyty przypominały o toczących się tam walkach.
W wolnych chwilach podziwiałyśmy tańce irlandzkie na żywo oraz chłonęłyśmy atmosferę irlandzkich pubów.
W weekend zwiedzałyśmy urokliwe okolice: Cobh, w którym Titanic zatrzymał się na swój ostatni postój. Do Cobh dotarłyśmy podmiejską kolejką.
Najbardziej urokliwym miejscem były klify, ciągnące się kilka kilometrów – Cliffs of Moher. Niebo tego dnia było wyjątkowo słoneczne i widoczność bardzo dobra.
Kolejnego dnia wzięłyśmy udział w wycieczce Ring of Kerry. Obejmowała ona najpiękniejsze miejsca północno-zachodniej Irlandii. Zaczęła się od przejażdżek bryczkami po Killarney National Park w pobliżu miasteczka Killarney. Następnie zwiedzaliśmy Waterville, w którym często wypoczywał Charlie Chaplin. Podczas wycieczki zobaczyliśmy zatokę Dingle Bay oraz wodospad Torc – jedną z głównych atrakcji Parku Narodowego Położonego w hrabstwie Kerry.
Wyjazd do Irlandii był dla nas niezwykłym doświadczeniem i piękną przygodą.
Dzięki niemu postanowiłyśmy kontynuować naukę języka angielskiego oraz wprowadzać elementy kultury irlandzkiej na prowadzonych przez nas zajęciach.
Polecamy wszystkim klimatyczne, tętniące życiem studenckim miasto Cork.
Hanna Klem i Anna Misiorna
Malta
KURS – “EMPOWERMENT IN ICT SKILLS. MAKING USE OF TECHNOLOGY TOOLS”.
Wielu nauczycieli czuje się przytłoczonych dzisiejszą technologią lub chciałoby jej użyć więcej, ale nie wie, jak i gdzie zacząć. Dlatego postanowiłyśmy wziąć udział w kursie poświęconym zastosowaniu nowych technologii w nauczaniu języków. W październiku 2018 wyjechałyśmy na jednotygodniowy kurs „Empowerment in ICT Skills. Making Use of Technology Tools” do szkoły ETI MALTA (Executive Training Institute Malta) w St. Julians na Malcie. Szkolenie przeznaczone było dla osób, które chciały dalej rozwijać swoje umiejętności w zakresie TIK i korzystać z różnych narzędzi i programów.
Przez pięć dni uczyłyśmy się m.in. jak stworzyć własną stronę internetową, bloga czy nagrać własne podcasty. Poznałyśmy mnóstwo aplikacji (np. EDpuzzle, Audio Cutter, Toondoo) – niektóre do wykorzystania przy zapoznawaniu z nowym materiałem, uczące kreatywnego myślenia, utrwalające i testujące wiedzę, a wszystkie ożywiające i zmieniające sam proces nauczania. Były to rzeczywiście bardzo inspirujące zajęcia, aż przykro było się rozstawać… Tym bardziej, że spędzałyśmy czas w małym kameralnym gronie, kilka godzin dziennie, a czasami także i popołudniami, już prywatnie i bardziej rozrywkowo. Zdążyłyśmy zaprzyjaźnić się z nauczycielami z innych krajów, takich jak np. Czechy, Niemcy, Łotwa czy Włochy.
Szkoła, w której odbywał się nasz kurs zorganizowała dla nas dwie wycieczki: jedną do stolicy Malty – Valletty (określanej również, jako ‘Muzeum pod otwartym niebem’), gdzie uczestnicząc w pokazie „Malta Experience” poznałyśmy historię tej malowniczej wyspy. Druga wycieczka odbyła się do pierwszej stolicy Malty – Mdiny, nazywanej również „Miastem Ciszy”. Comino to maleńka wyspa, na której znajduje się jedna z głównych atrakcji turystycznych Malty – „Blue Lagoon”, dlatego i tam nie mogło nas zabraknąć. W ostatni wieczór naszego pobytu na Malcie miałyśmy okazję wziąć udział w „Notte Bianca” – corocznej imprezie, która odbywa się w październiku i wypełnia pejzaż miasta Valletta spektakularnym, nocnym świętowaniem ludzi, kultury i sztuki.
Anna Krakowiak i Ewa Nowacka-Wieczorek
Malta
Szkolenie językowe na Malcie
W ramach programu Erasmus Plus miałem możliwość doskonalić umiejętności językowe w przepięknym kraju, jakim jest Malta. Mała wyspa położona na Morzu Śródziemnym zachwyca pięknymi widokami, ciekawą historią, sympatycznymi mieszkańcami i zawsze świeżymi owocami morza. Z racji, że Malta była kolonią angielską, wszyscy biegle posługują się tym językiem. Na wyspie znajdują się szkoły językowe, specjalizujące się w różnego rodzaju szkoleniach językowych. Ja zdecydowałam się na szkolenie językowe w Sprachecaffe (Languages Plus), podczas którego uczyliśmy się języka angielskiego oraz jak wykorzystać różne metody i formy prowadzenia zajęć. Podczas zajęć mieliśmy okazję współpracować w międzynarodowej grupie, doskonaląc posiadane umiejętności językowe. Wszystkie zajęcia odbywały się w języku angielskim, a uczestnicy z różnych krajów mieli okazję wymienić się swoimi doświadczeniami zawodowymi oraz przedstawiali historię, kulturę i tradycje swojego kraju. Jak się okazało, wszyscy nauczyciele skorzystali z dofinansowania Erasmus Plus, które daje fantastyczną możliwość rozwijania swojego warsztatu pracy oraz kompetencji językowych. Zajęcia teoretyczne i praktyczne w czasie kursu trwały od godz. 9.00 do 14.30, natomiast po południu odbywały się zajęcia samokształceniowe. Poprzez udział w szkoleniu miałem możliwość zwiedzić stolicę Malty-Valettę, która wpisana jest na światową listę zabytków UNESCO oraz sąsiadujące z nią wyspy Gozo i Comino. Architektura tego miejsca jest wyjątkowa, a mieszkańcy bardzo przyjacielsko nastawieni do obcokrajowców. Malta jest idealnym miejscem nie tylko na szkolenia językowe, ale i rodzinne wakacje.
Jarosław Zielonka
Malta – szkolenie metodyczne.
Malta – mała wysepka położona na Morzu Śródziemnym zachwyca nie tylko pięknymi widokami, sympatycznymi mieszkańcami i zawsze świeżymi owocami morza. Jest to miejsce, które ma dużo więcej do zaoferowania… fantastyczne szkolenia językowo-metodyczne. Z racji tego, że Malta jest kolonią angielską wszyscy biegle posługują się tym językiem. Na wyspie znajduje się ponad 100 szkół językowych, które oferują różnego rodzaju szkolenia. Ja zdecydowałam się na szkolenie metodyczne w ETI ( Executive Training Institute), podczas którego uczyliśmy się jak wykorzystać technologię podczas zajęć i co zrobić, aby zainteresować uczniów. Mieliśmy okazję poznać rozmaite zadania rozwijające kreatywność oraz aplikacje i strony internetowe z dodatkowymi ćwiczeniami. Wszystkie zajęcia odbywały się po angielsku, a nauczyciele z różnych krajów europejskich mieli okazję wymienić się swoimi doświadczeniami zawodowymi oraz pomysłami na lekcję. Jak się okazało, wszyscy nauczyciele skorzystali z dofinansowania Erasmus+ i jednogłośnie stwierdzono, że tego typu szkolenia dają fantastyczną możliwość rozwijania swojego warsztatu pracy oraz kompetencji językowych. Mój kurs był intensywny, gdyż od 9:00 do 15:30 mieliśmy zajęcia teoretyczne i praktyczne, a po powrocie do hotelu musieliśmy odrabiać zadania domowe i przygotowywać się na kolejny dzień nauki. W wolnej chwili miałam możliwość zwiedzić piękną stolicę Malty – Valettę, która wpisana jest na światową listę zabytków UNESCO. Architektura tego miejsca jest wyjątkowa a mieszkańcy bardzo przyjacielsko nastawieni do obcokrajowców. Malta jest idealnym miejscem ma szkolenia językowe, ale i rodzinne wakacje. Miejsce godne polecenia!
Justyna Górniak-Zielonka
Szkocja
W dniach 29.10 – 09.11.2018 r., dzięki projektowi Erasmus+ dla nauczycieli, miałem okazję brać udział w kursie języka angielskiego w stolicy Szkocji – Edynburgu. Zajęcia prowadzone były w samym centrum miasta w szkole Edinburgh School of English, która mieściła się w budynku po dawnym kościele. Sam kurs był bardzo intensywny, bo obejmował 27 godzin w tygodniu i zajęcia trwały od poniedziałku do piątku w godz. 8:45-16:30 z godzinną przerwą na lunch. Zajęcia bardzo przypadły mi do gustu, dlatego że lektorzy podchodzili indywidualnie do potrzeb każdego studenta. W moim przypadku kładziono nacisk na konwersacje oraz tworzenie prezentacji w języku angielskim. W grupie, z którą miałem zajęcia byli studenci praktycznie z każdego kontynentu – od Brazylii zaczynając, aż po Japonię, więc oprócz języka można także było poznać wiele kultur. Po zajęciach oraz w weekendy był czas na poznawanie tutejszych zabytków oraz brytyjskiej kuchni. Najbardziej podobał mi się wyjazd pociągiem do oddalonego ok. 40 km od Edynburga miasteczka North Berwick, w którym znajdują się urokliwe plaże oraz słynne pola golfowe. Wyjazd uważam za bardzo udany, a sam kurs na pewno pokazał mi, nad czym powinienem się najbardziej skupić podczas kontynuacji nauki języka angielskiego. Również zdobyte doświadczenia postaram się wykorzystać w mojej dalszej pracy.
Łukasz Jaworski
Wlochy
Kurs metodyczny – Włochy
Kurs specjalistyczny/metodyczny o temacie Zachowanie i metody rozwiązywania problemów, odbył się w sierpniu 2018 r. we włoskiej Florencji. Szkolenie trwało 2 tygodnie i prowadzone było przez psychologa oraz metodyków języka angielskiego. Przebywając we Włoszech, miałem okazję poznać tamtejszą kulturę, historię i obyczaje oraz osobiście doświadczyć problemów emigrantów. Wycieczki po Toskanii, regionie Włoch, umożliwiły mi poznanie specyfiki pracy i życia lokalnych mieszkańców. Na wspomnianych warsztatach mogłem poznać metody radzenia sobie ze stresem oraz powtórzyć najnowsze sposoby pracy z uczniem, zwłaszcza te multimedialne z ogromnym naciskiem na metodę projektu. Co więcej, nauczyciele, którzy brali udział w kursie z takich krajów jak: Węgry, Bośnia i Hercegowina, Bułgaria, Irlandia, Austria, Grecja, Jordania, z tak różnymi doświadczeniami oraz o tak różnych podłożach kulturowych pozwolili mi inaczej spojrzeć na kwestię wychowania i edukacji młodego człowieka.
Wincenty Panasiuk
Wincenty Panasiuk
Zajęcia po powrocie
- Lekcja informatyki po angielsku5.03.2019
- Nauczyciele się kształcą28.02.2019
- Lekcja „Maths in English”27.02.2019
- Lekcja polskiego z angielskim w tle20.02.2019
- Zajecia z kuchni irlandzkiej19.02.2019
Podsumowanie projektu
Zespół Szkół Ponadpodstawowych im. Jana Kasprowicza w Nietążkowie w latach 2018-19 pozyskał fundusze z Unii Europejskiej, z programu Erasmus+, akcja KA1 na szkolenia językowe, metodyczne oraz specjalistyczne dla nauczycieli. Dzięki programowi 14 nauczycieli miało możliwość wyjazdu do krajów europejskich takich jak Irlandia, Szkocja, Malta, Włochy, Austria i Cypr na jedno i dwu tygodniowe szkolenia.
Udział w projekcie przyniósł wiele korzyści dla nauczycieli, szkoły, uczniów oraz społeczności lokalnej. Podniesiono prestiż szkoły, a dobrze wykwalifikowana kadra pedagogiczna podniosła jakość prowadzenia zajęć, co przełożyło się na wyższe wyniki matury ustnej wśród maturzystów oraz większe zaangażowanie uczniów podczas lekcji ze względu na użycie nowych metod nauczania oraz technologii informacyjnej. Dodatkową zaletą przystąpienia do programu była możliwość obserwowania przez uczniów postawy nauczycieli, jako świadomych swojej tożsamości Europejczyków, korzystających z dobrodziejstw niesionych przez Unię Europejską. Upowszechnione przez nas rezultaty projektu zmotywowały szkołę we Włoszakowicach do napisania własnego projektu z akcji KA1- szkolenie kadry. Chcemy być postrzegani przez uczniów, rodziców oraz społeczność lokalną jako placówka nowoczesna o randze europejskiej, która nieustannie się zmienia i rozwija w różnych kierunkach, zawsze kierująca się tym, co najważniejsze, czyli przygotowaniem naszych uczniów do wymagań współczesnego świata i europejskiego rynku pracy. Nasza placówka jest już gotowa do złożenia kolejnego wniosku o dofinansowanie unijne, tym razem skierowane do uczniów naszej szkoły. Długofalowymi efektami projektu będzie dalsza poprawa wyników nauczania (wskaźnikiem będą wyniki egzaminów zawodowych i maturalnych). Nasza instytucja włączyła do harmonogramu pracy szkoły dobre praktyki, takie jak współpraca z partnerami z zagranicy, projekty kulturowe, zagraniczne praktyki, wewnętrzne szkolenia dla uczniów i nauczycieli oraz europejskie formy doskonalenia zawodowego kadry pedagogicznej.
Wierzymy, że dzięki europejskim działaniom zwiększyło się zainteresowanie naszą szkołą w regionie. Uzyskaliśmy miano placówki rozwijającej się, oferującej edukację na wysokim poziomie, przyjaznej, z dobrze wyszkoloną kadrą pedagogiczną, która stale poszerza swoje horyzonty.
Data rozpoczęcia projektu 01/06/2018
Data zakończenia projektu 31/12/2019
Całkowita kwota na realizację projektu: 37 848 Euro